ile ludzi jest w norwegii
W Norwegii zmarła szósta osoba zakażona wirusem COVID-19. Obecnie, zgodnie z danymi VG, w kraju fiordów jest 1598 zakażonych (stan na godz. 10), FHI podaje, że liczba chorych wynosi 1423 osoby (stan na 18 marca). Zgodnie z danymi Instytutu Zdrowia Publicznego średni wiek zarażonych wynosi obecnie 46,1 lat. Reklama.
Ewa Sapieżyńska - socjolożka i iberystka. Wykładała w Chile i w Polsce. Obecnie mieszka w Oslo. Publikowała m.in. w Gazecie Wyborczej i Krytyce Politycznej. W 2022 roku wydała w Norwegii książkę "Jeg er ikke polakken din" ("Nie jestem twoim Polakiem"), która z miejsca stała się przebojem na tamtejszym rynku.
Większość ludzi żyje na południu Norwegii. PKB Norwegii to 389,4 mld dolarów amerykańskich. PKB per capita, czyli na osobę, to 74 822 USD. Jest to bardzo duże PKB, biorąc pod uwagę porównanie do innych krajów świata i ich liczby ludności. Według Wikipedii w 2021 roku liczba ludności w Norwegii to 5 391 369.
Wolno gotowana jagnięcina i różnego rodzaju gulasze, grzyby, dziczyzna, jabłka, gruszki i jagody to tylko niektóre z potraw, które możesz spróbować jesienią w Norwegii. 6. Przywieź norweski prezent. Jesień oznacza niższe temperatury, więc jest to doskonała wymówka na tradycyjną norweską pamiątkę – wełniany sweter. 7.
W Norwegii bardzo dobrze rozwinięta jest komunikacja powietrzna – większe i średnie miasta posiadają porty lotnicze, co uwarunkowane jest dużymi odległościami i warunkami klimatycznymi. W pobliżu Oslo znajdują się dwa lotniska: główne Oslo Gardermoen (ok. 50 km od stolicy Norwegii) oraz Sandefjord Torp (oddalone o ok. 110 km).
Guns N Roses November Rain Single. Skandynawia kusi swoją przyrodą. Przepiękne zdjęcia na social mediach sprawiły, że ten kierunek, podobnie jak Islandia stał się wśród podróżników bardzo popularną destynacją. Podróż do Skandynawii jest zdecydowanie dobrym pomysłem i jestem przekonany, że nie trzeba nikogo na to długo namawiać. Jak każda ewentualna podróż, również ta do Norwegii wymaga odpowiednich przygotowań. Prawdę mówiąc, zaraz po wybraniu wymarzonego miejsca podróży, sprawdzenie tego na co trzeba się przygotować powinno być pierwszym krokiem. Każdy geograficzny region, a w tym każdy kraj rządzi się swoimi prawami i zwyczajami. Mogą nas spotkać rzeczy nieoczywiste, zaskakujące a czasem nawet rujnujące plan wycieczki. Oczywiście można tego uniknąć poprzez odpowiednie przygotowanie, lecz aby się odpowiednio przygotować, trzeba zebrać odpowiednie informacje. Co, zatem powinniśmy wiedzieć planując podróż do przepięknej Norwegii? Trzeba wiedzieć, że północne kierunki różnią się od tych południowych, które od wielu lat były celem polskich turystów. Nie znajdziemy tam zamkniętych kurortów z gorącą plażą i zaopatrzeniem all inclusive. Miejsc, które mają nam zapewnić rozrywkę na całe siedem lub czternaście dni. Niestety, kebab na śniadanie jak w Sharm-el-Sheikh i ciepłe drinki od południa raczej nie wchodzą w grę. Jeżeli nie lubisz aktywnie zwiedzać i poznawać najbliższej okolicy to podróż do Norwegii raczej nie będzie dla Ciebie. Natura na terenie tego kraju oferuje natomiast mnóstwo gór, wodospadów, kaskad, lasów. Innych pięknych tworów na których można zawiesić oko na dłuższy czas. Jak już uświadomisz sobie, jakiego rodzaju zwiedzanie Cię czeka w Norwegii możesz zacząć się przygotowywać i planować swoją podróż. Pewne zasady są ogólnie przyjęte i obowiązują w całej Norwegii. Niektóre cechy charakterystyczne dla tego rejonu świata mogą być dla Ciebie zupełnym zaskoczeniem. Przedstawię kilka rzeczy na które warto zwrócić uwagę przed wyjazdem do Skandynawii. Rzeczy, których żałuję, że nie wiedziałem wcześniej. 1. Pogoda Oczywiście, pogoda. klimat skandynawski jest zupełnie inny do naszego, Polskiego. Tak, jest lato i zima i coś pomiędzy ale te wszystkie pory roku różnią się nieco od tego jak wyglądają w Polsce. Półwysep Skandynawski jest oczywiście bardzo długi. Rozciąga się od Morza Bałtyckiego, aż na daleką północ. Należy zakładać, jednak, że klimat jest inny na całej rozciągłości tego półwyspu. Pogoda w Norwegii jest bardzo zmienna i ze słonecznego dnia możemy wejść w ścianę deszczu. Można wówczas jedynie liczyć na to, że wkrótce ten deszcz padać przestanie. Nieraz spotykałem się z tym, że w generalnie letni dzień nagle przyszła jesień i padało już do końca dnia. Nie spotkałem się w Norwegii z takimi diametralnymi zmianami jak np.: w Chicago gdzie jednego dnia potrafi być 35 stopni upału, a kolejnego ledwie 6 stopni na plusie. Niemniej jednak, deszcz i wiatr może kilkukrotnie zaskoczyć w ciągu dnia. Będąc w górach można się, jednak nieco przygotować. Bardzo często z daleka widać jak w naszym kierunku podąża ściana deszczu. Wówczas można poszukać schronienia i obserwować to ciekawe zjawisko. Norwegowie oczywiście odczuwają inaczej temperaturę w ich kraju. Można to porównać do sytuacji gdy znajomy znajomego, który przyjechał z południa Europy do Polski w sierpniu i chodzi w swetrze. Taki ktoś nieprzyzwyczajony do panującej temperatury będzie po prostu odczuwał więcej zimna. Moje odczucia były wiosną czy późnym latem takie, że z jednej strony było bardzo gorąco a z drugiej czułem przeszywające zimno. Nie da się tego wytłumaczyć tylko trzeba to poczuć. Generalnie ważnym jest aby wziąć ze sobą trochę cieplejszych ciuchów. Abstrahując od podróży zimowych to w lato i pozostałe cieplejsze dni trzeba również być przygotowanym, na to, że może być zimno. 2. Przemieszczanie się po Norwegii Z doświadczenia wiem, że Norwegia jest takim krajem w którym da się dojechać wszędzie komunikacją zbiorową. Wielokrotnie widziałem jeżdżące puste autobusy po jakieś norweskiej wiosce. Pewnie dlatego, że akurat może jakiś Norweg będzie miał potrzebę dojechanie gdzieś bez samochodu. Pisałem nieco o jeżdżeniu autobusami w artykule dotyczącym miejscowości Osa lub Ulvik. Czy to jest najlepszy środek komunikacji po tym kraju? Moim skromnym zdaniem nie. Oczywiście, komunikacja zbiorowa jest najlepsza w mieście. W miastach nie ma w ogóle sensu korzystania z samochodu, przynajmniej w tych norweskich miastach. Trochę o przemieszczaniu się po mieście pisałem przy okazji zwiedzania Bergen, możecie o tym poczytać tutaj KLIK. Komunikacja zbiorowa sprawdza się w dojeździe z lotniska, przemieszczaniu się pomiędzy muzeami czy innymi ważnymi punktami w mieście. Ewentualnie do wyjechania do innego większego miasta. Jeśli plan zakłada zwiedzanie czegoś więcej niż miasto to najlepszym rozwiązaniem będzie samochód. Jeżeli, planujemy dłuższe zwiedzanie fiordów z jakimiś pięknymi widokami to najlepszym rozwiązaniem będzie samochód. Autem można dotrzeć do mniejszych miejscowości czy wiosek, zatrzymać się na chwilę przy pięknym wodospadzie czy nawet wjechać na niejedną norweską górę. Swoboda to ważna rzecz w zwiedzaniu Norwegii i o tym, właśnie w następnym punkcie. 3. Zwiedzanie Norwegii? Ten kraj to nieustanna eksploracja. Przepiękne góry i wodospady są praktycznie na każdym kroku, nawet jadąc samochodem woda z gór spływa na drogi. Widoki w niektórych miejscach są tak spektakularne, że aż trudno uwierzyć, że takie miejsca na ziemi istnieją. Wyobraźcie sobie, że Wodogrzmoty Mickiewicza, które są na terenie Tatrzańskiego Parku Narodowego, i do których trzeba iść godzinę drogą i jeszcze za to zapłacić. W Norwegii są co kilka kilometrów i to widoczne z publicznej drogi. To jest właśnie najlepsze w zwiedzaniu tego kraju. To, że co chwilę są jakieś piękne miejsca o których istnieniu nie mieliście pojęcia. Właśnie to zaskoczenie jest w tym wszystkim najlepsze. Prawda jest taka, że jadąc samochodem po Norwegii z aparatem trzeba się co chwilę zatrzymywać, żeby popatrzeć czy porobić zdjęcia. Ciężko się robi zdjęcia wodospadom ale takie okazje kuszą a tam ich jest co niemiara! Zatem, cokolwiek sobie zaplanujecie do zwiedzania w Norwegii nie zamykajcie oczu i patrzcie również na to co się pojawia po drodze. 4. Rozmowa z miejscowymi Rozmowa z lokalsami to nieodłączna część podróżowania po świecie. Dobrze jak zna się wspólny język z lokalną ludnością i da się jakoś dogadać. Norweski jest wśród polaków niezbyt popularnym językiem do nauki a nawet śmiało stwierdzam, że nie jest popularny wcale. Na szczęście wszyscy, których w Norwegii spotkałem w mniejszy lub większym stopniu rozmawiali po angielsku. Nieważne czy było to małe dziecko czy starsza osoba gdzieś w sklepie. Zdarzało mi się pytać o coś kierowcę autobusu na odległej norweskiej wiosce i zdarzało mi się rozmawiać podczas wizyty u norweskiego lekarza. Za każdym razem po angielsku. Wiem, że wielu polaków pracujących w Norwegii nie zamierza się nawet tamtejszego języka uczyć. Jest to niewątpliwie dogodność, że bariera językowa z Norwegami nie jest trudna do sforsowania. Śmiało jestem w stanie stwierdzić, że w Norwegii z każdym się jakoś dogadamy w języku angielskim. Młodsi, oczywiście rozmawiają lepiej ale i starsi a nawet starzy po angielsku całkiem dobrze mówią. Nie wiem jak ten naród to osiągnął ale jak ktoś wie czemu każdy Norweg zna angielski to chętnie się dowiem. 5. Ceny Tutaj zaczynamy temat prawie tak samo często poruszany jak język trolla. Ceny w Norwegii, które pewnie zaraz zrujnują każdego. Jak są wysokie ceny produktów i usług? Otóż, Norwegia może być dla podróżujących z Polski drogim krajem do zwiedzania ale nie tylko dla Polaków. Generalnie ceny w Polsce również nie są niskie dlatego podróżujący z innych krajów również są zaskoczeni widząc etykiety na warzywach w sklepach w Norwegii. Zauważyłem jedną prostą zasadę – tam gdzie walutą jest euro jest taniej, tam gdzie waluta nie jest euro jest drożej. W Norwegii obowiązuje norweska korona oczywiście, również odbywając podróż. Moje wnioski z różnych krajów odnośnie walut to mocne uproszczenie ale sami musicie przyznać, że sprawdza się to w dziewięćdziesięciu procentach Waszych podróży. Ceny żywności są wysokie ze względu na słabe gleby, nieodpowiednie do upraw warzyw i owoców. Klimat również zbytnio temu nie sprzyja. Oczywiście, można się napić cydru czy wina w lokalnej wytwórni o czym pisałam tutaj KLIK. Mówi się również o tym, że kaszubskie truskawki są lepsze od tych pierwszych z południa Polski a od kaszubskich jeszcze lepsze są te ze Skandynawii. Mimo tego, jednak owoce głównie rosną w ciepłym klimacie i tak jak na przykład w południowych Włoszech, cytryny możemy sobie zerwać z drzewka przy chodniku. Z powodu, między innymi, słabych gleb wikingowie zaczęli swoje dalekie podróże. Z początku łupili a następnie zasiedlali coraz to inne tereny. Chcącym dokonywać popularnych jakiś czas temu jakichś podróży kulinarnych to odradzam. Norwegowie nie poddają się trendom z amerykańskiej telewizji i nie idą masowo jeść w restauracjach i z tego względu nie ma ich tam zbyt wiele. Ceny dla ludzi spoza Norwegii również nie zachęcają. Na czas podróży warto zaopatrywać się po prostu w sklepach spożywczych. Niektóre są tanie ja COOP i nie zrujnują budżetu. Jeżeli ktoś może to na czas podróży warto ograniczyć warzywa, które w Norwegii są chyba najdroższe w porównaniu z cenami polskimi. Kalarepa potrafi kosztować nawet 20 złotych. Chleb około 15 złotych a piwo około 20zł, wszystko oczywiście zależy od sklepu i marki danego produktu. Ceny w knajpach oszacować ciężko, nie ma również zbytniego doświadczenia w tej materii bo wolę jedzenie przygotowane przez kogoś bliskiego lub przez samego siebie. Zdarzało mi się jednak płacić sumy, których w Polsce nie płaciłem nigdy za jedzenie a najbardziej zapadło mi w pamięć piwo za 100 złotych w knajpie. 6. Kradzieże i bezpieczeństwo Wiele historii podróżujący wracający do Polski opowiadają o tym jak na wycieczce widzieli, że w innym kraju ludzie zostawiali swoje rzeczy bez obawy, że ktoś je ukradnie. Otóż chciałbym zaznaczyć, że generalnie kradzieże są wszędzie. Oczywiście są takie miejsca w których z zasady się nie kradnie. Tak, jakby ludzie nie znali w ogóle takiego zjawiska ale tak czy siak kradzież jest i tak możliwa. Wiele lat temu jako powiedzmy dwudziestolatek, obywający swoje pierwsze podróże po Europie, wielokrotnie bywałem zaskoczony, że ludzie zostawiają swoje przedmioty na ulicy i idą. Po prostu odchodzą. Wówczas to było dla mnie nieznane zjawisko, nie wyobrażałem sobie, że coś można zostawić i nikt tego nie ukradnie. Teraz już wiem, że w jednych miejscach jest tak, że nikt Ci Twojej własności nie zabierze a w innych jest inaczej. W Norwegii jest mało prawdopodobne, że ktoś komuś coś zabierze. Myślę, że planując podróż do Norwegii można śmiało wykluczyć organizowanie jakichś wymyślnych zabezpieczeń na cenny sprzęt czy inne rzeczy. Zapadło mi w pamięć gdy przerywając podróż, przebywałem kilka dni w jednej miejscowości w Norwegii. Pewnego dnia o znak drogowy przy skrzyżowaniu ktoś oparł swój rower. Ten rower stał pod tym znakiem kilka dni i wierzę w to, że właściciel tego roweru sobie gdzieś nim pojechał po tych kilku dniach. 7. Natura dla każdego Obowiązujące w Norwegii przepisy dają każdemu prawo do dobrowolnego obcowania i korzystania z tego co daje natura Ktoś by mógł zapytać – to można kontaktu z naturą zakazać? Już tłumaczę o co chodzi. Norwedzy jak i wszyscy Skandynawowie bardzo sobie cenią i szanują naturę. Traktują otoczenie jako całość i czują się jego częścią. Stąd za wszelką cenę starają się żyć w harmonii z naturą. Obecnie odbywając podróż po Norwegii częściej się widzi elektryczne Tesle, samochody spalinowe stają się rzadkością. Szanują zwierzęta, nie trzymają psów w domach i nie wychodzą z nimi dwa razy w ciągu dnia na powietrze. Wszystkie śmieci są segregowane, z kominów nie wydobywa się czarny gęsty dym. Generalnie są mega eko. Nie zagłębiając się skąd to wynika bo trzeba by było się o to spytać znawcy skandynawskiej historii to Norwegowie prawnie zapewnili sobie, że każda osoba może przebywać na łonie natury w dowolnym miejscu ile chce. Wchodzić na górę na którą chce. Pływać we fiordach ile chce, a nawet spać pod namiotem lub pod chmurką ile chce. Wszystko to, o ile nie ingeruje w środowisko i zostawi dane miejsce w takim samym stanie w jakim je zastał. Chcący spać pod namiotem mogą śmiało to robić każdej nocy o ile nie niszczą przy tym miejscowej fauny czy flory. Namiot można rozbić na plaży przy fiordzie lub lub w lesie i nikt nie przyjdzie powiedzieć, żeby się zwijać i przy okazji wlepić mandatu. 8. Shopping i pamiątki z podróży Chyba większość podróżujących lubi przeznaczyć kilka godzin podczas swojej podróży na pochodzenie po sklepach i sprawdzenie czy coś z tej podróży się przypadkiem nie przyda. Lubię również przejść się do lokalnego centrum handlowego lub na okoliczny rynek i popatrzeć co tam akurat mają. Osoby chcące koniecznie robić zakupy w Norwegii muszą przeznaczyć na to odpowiednią część budżetu i zapewne coś sobie znajdą. Szukający okazji, zaś nie znajdą tutaj nic. Jak już wspomniałem ceny w tym kraju są wysokie. Taniej, zatem będzie kupić coś w Polsce… w sumie to gdziekolwiek indziej niż w Norwegii. Norwegowie są lokalnymi patriotami najnowsze ciuchy, modne aktualnie w Polsce mogą nie być w Norwegii w sprzedaży. Nie widziałem w sklepie ani razu żadnej z popularnych światowych marek produkujących np.: adidasy. Norwegowie kupują ciuchy krajowych firm, ciuchy, które są drogie, niestety. Elektronika jest również dostępna głównie norweskich firm i to w wysokich cenach. Całe szczęście dobrej jakości. Uważam, że najlepszą pamiątką z podróży są wspomnienia i zdjęcia, które Wam prezentuję na tym blogu. Sam nie zwykłem kupować zbyt wiele a nawet nie kupuję wcale. Jednakże, czasem po prostu trzeba w jakieś pamiątki się zaopatrzyć. Osoby, które są kreatywne na pewno znajdą jakieś fajne pamiątki dla swoich bliskich albo dla siebie. Pozostałym proponuję zwykłe sklepy z pamiątkami. Liczne figurki trolli, które możemy ze sobą zabrać to moim zdaniem dobry pomysł. Magnes lub pocztówka albo zdjęcie też się na pewno nada. Ja kupuję magnesy zawsze na lotniskach podczas powrotu. W Norwegii magnesy kupiłem za 50 złotych jeden. W “głębi lądu” jest oczywiście taniej. To wszystko z takich podstawowych rzeczy o których warto wiedzieć przed wyjazdem to tego pięknego kraju. Mam nadzieję, że pomogą Wam w podjęciu decyzji o podróży i ewentualnym przygotowaniu się. Jest to jeden z krajów, który zrobił na mnie największe wrażenie. Na pewno, też jest to kraj, który można zwiedzać bardzo długo. Ze względu na mnogość wspaniałych widoków i piękno natury prawie każdy skrawek tej ziemi jest warty uwagi. Polecam Wam podróż do Norwegii i zostawiam Was z kilkoma zdjęciami z moich podróży po tym kraju. Related posts:
Równo jedenaście lat temu, 22 lipca 2011 roku, samochód-pułapka eksplodował w centrum Oslo, zabijając osiem osób. Po dwóch godzinach od tragedii, doszło do kolejnej na wyspie Utoya, położonej w pobliżu norweskiej stolicy – zamachowiec zabił 69 uczestników obozu młodzieżowego. W dwóch największych aktach terrorystycznych w historii Norwegii, przeprowadzonych przez Andersa Breivika, łącznie zginęło 77 osób. Co wiadomo dziś o terroryście? Puste ulice, zamknięte restauracje i opustoszałe największe miasta w Europie, czyli rok z koronawirusem Zamach terrorystyczny na wyspie Utoya Anders Breivik działał według ustalonego przez siebie planu. W dniu ataku wypożyczył ciężarówkę, do której załadował pół tony materiału wybuchowego na bazie azotanu. Zaparkował auto na placu w centrum Oslo, w dzielnicy rządowej. Mieściło się tam kilka ministerstw, a także Sąd Najwyższy i redakcja największego norweskiego tabloidu. Bomba eksplodowała o 15:20. W wyniku tego ataku terrorystycznego na miejscu zginęło osiem osób, ponad dwieście zostało rannych. Podczas gdy mieszkańcy Oslo próbowali dojść do siebie po straszliwej eksplozji, Breivik nie siedział bezczynnie. Udał się na wyspę Utoya, na której zorganizowano obóz dla młodzieży, identyfikującej się z norweską Partią Pracy. Na wyspie przebywało wtedy około sześciuset osób i prawie wszyscy mieli mniej niż 25 lat. CZYTAJ TEŻ: Poznaj historię One World Trade Center. Jak wygląda ten niesamowity budynek? Kwiaty i znicze na wyspie Utoya, lipiec 2011 roku Fot. Ferdinand Ostrop/AP/East News Breivik przybył na wyspę przebrany za policjanta i twierdził, że jego obecność ma związek z atakiem w Oslo. Gdy nie chciano go wpuścić, zaczął strzelać. Jako jeden z pierwszych zginął wolontariusz Trond Berntsen, przyrodni brat norweskiej księżnej Mette-Marit. Zabójca oszczędził jego 11-letniego wtedy syna. Zobacz też: Książę George ofiarą zamachu dżihadystów? Wyciekło wstrząsające nagranie Pierwszych nastolatków zastrzelił w pobliżu molo, potem wszedł do lokalnej kawiarni. Po zabiciu wszystkich w środku, postanowił „przejść się” po wyspie. Niektóre dzieci udawały, że nie żyją, ale nie oszczędzał nikogo – podchodził i strzelał z bliskiej odległości. „Łatwo było zabijać. Byli bardzo wygodnym celem”, mówił podczas procesu. Strzelanina trwała prawie półtorej godziny. W tym czasie Anders Breivik zabił 67 osób, jeszcze dwie utonęły, kiedy próbowały się ratować. Kiedy na wyspę przybyła policja, zamachowiec dobrowolnie się poddał. Andres Breivik po zamachach w Norwegii W sierpniu 2011 roku sąd skazał Breivika na 21 lat więzienia, maksymalny wymiar pozbawienia wolności w Norwegii, z możliwością nieograniczonego przedłużania kary, gdyby okazało się, że sprawca nadal jest niebezpieczny. Zdaniem ekspertów, zabójca już nigdy nie wyjdzie z więzienia. W trakcie procesu Breivik nie okazywał skruchy, ale spokojnie wyjaśniał, dlaczego zabijał dzieci. Uznał, że przyczyną islamizacji Europy jest zbyt liberalna polityka państwa, dlatego konieczne było skierowanie agresji na partię rządzącą. Skoncentrował się więc na młodzieży, która ją popiera. Jak mówił w sądzie, „ocalił Europę przed islamem”. Obecnie przebywa w norweskim więzieniu. Jego cela o łącznej powierzchni 24 metrów kwadratowych, przypomina mieszkanie – ma sypialnię, gabinet i prywatną siłownię, a także łazienkę. Breivik może korzystać z telewizora i konsoli do gier, ma też nieograniczony dostęp do książek i gazet. Nie ma internetu, ale laptop jest zawsze do jego dyspozycji. Sam wielokrotnie podkreślał, że żyje w „nieludzkich” warunkach. Skarżył się na przykład, że naczelnik więzienia nie chce wymienić jego konsoli na nowszą wersję... Zobacz też: Na Sri Lance zginęło troje dzieci duńskiego miliardera Andersa Holcha Povlesena Norweska prokuratura uznała, że Breivik nie żałuje swego czynu, a wręcz przeciwnie – jest jeszcze bardziej przekonany o słuszności tego, co zrobił. Dlatego stwierdzono, że jest niebezpieczny i powinien przebywać w izolatce. Breivik próbował udowodnić, że izolowanie go od reszty więźniów jest „zamachem na jego prawa”, ale nie wygrał tej sprawy. Więzienie nie przeszkodziło Breivikowi w edukacji, dlatego skończył studia prawnicze. Stale korzysta także z przysługującego mu prawa do korespondencji, więc ma stały kontakt z dziennikarzami i swoimi „fanami”. Nie porzucił też polityki, próbował nawet zarejestrować własną partię. W czerwcu 2017 roku skazany nagle zmienił imię i nazwisko na Fjotolf Hansen, ale wciąż nie wiadomo, dlaczego to zrobił. Według mediów, od niedawna negocjuje kontrakt, zgodnie z którym miałby zgodzić się na książkę o swoim życiu oraz na film na jej postawie. Swoje „wspomnienia” wycenił na kwotę ośmiu milionów euro. Jakiś czas temu jeden z norweskich dzienników dotarł do dokumentów, z których wynika, że Anders Breivik napisał list do kierownika więzienia, w którym po raz pierwszy przeprosił. „Przepraszam za to, co zrobiłem 22 lipca 2011 roku. Gdyby to było możliwe, zrobiłbym tak, żeby nic się nie wydarzyło”, miał stwierdzić... Fot. East News Anders Breivik chciał wyjść na wolność. Co na to sąd? W styczniu tego roku Anders Breivik skorzystał z prawa do ubiegania się o przedterminowe zwolnienie z więzienia. Po dekadzie spędzonej za kratkami sąd musiał pochylić się nad wnioskiem mordercy. Podczas jednej z rozpraw terrorysta wykonał gest nazistowskiego powitania a także prezentował hasło: „stop ludobójstwu na naszych białych narodach. Powiedział też głośno, że chce walczyć o supremację białych i dominację narodowego socjalizmu, choć z użyciem pokojowych środków. Sędziowie nie przychylili się do wniosku Breivika i postanowili, że pozostanie on w więzieniu. Psychologowie z okręgu Telemark uzasadnili, że ich zdaniem Anders Breivik jest tak samo niebezpieczny jak dekadę temu. Oto najnowsze zdjęcie Norwega. Anders Breivik 2022 Fot. NTB Norway/Associated Press/East News
Według danych Policji, w pierwszym kwartale tego roku z Norwegii wydalono 2100 cudzoziemców, średnio 23 osoby dziennie. Większość z tych osób to obywatele Europejskiego Obszaru Gospodarczego (EOG). Przypomnijmy, że Norwegia jest członkiem EFTA (Europejskiego Stowarzyszenia Wolnego Handlu), które w 1992 roku wynegocjowało ze Wspólnotą Europejską umowę o dostępie do rynku wewnętrznego unii. Tym samym członkowie EFTA należący do EOG zgodzili się na przyjęcie prawodawstwa UE dotyczącego rynku wewnętrznego, co stało się również częścią ich ustawodawstwa. UE i członkowie EFTA należący do EOG wspólnie administrują i zarządzają EOG. Kiedy w styczniu Norwegia zawęziła definicję bycia „rezydentem”, nagle tysiące ludzi, którym wcześniej pozwalano swobodnie przekraczać granicę – zostało zamkniętych w kraju. A jeśli wyjechali i chcieli wrócić – nie są do Norwegii wpuszczani. Ci, którzy zostali wydaleni, zgodnie z definicją urzędu skarbowego czy NAV, są mieszkańcami Norwegii. Pracują, płacą podatki, wynajmują mieszkania, niektórzy mają tu swoje rodziny, dlatego sądzili też, że jak inni mają prawo do niezbędnych podróży poza granice kraju. W tym roku pojawił się wymóg, że wszyscy cudzoziemcy chcący wjechać do Norwegii (również z obszaru EOG), muszą być wpisani do norweskiego rejestru ludności także pod norweskim adresem zamieszkania. Wielu pracujących imigrantów ma tylko tymczasowy numer ubezpieczenia społecznego, zwany D-numerem. Z tego względu są oni umieszczeni w ewidencji ludności tylko z adresem pocztowym (tj. korespondencyjnym, podczas gdy nadal mają inny adres zameldowania – przyp. red.) i nie są zameldowani jako mieszkańcy Norwegii. Prawniczka Lina K. Smorr z kancelarii Andersen & Bache-Wiig reprezentuje kilku obcokrajowców, którzy mieszkają i pracują w Norwegii, i których mocno dotknęły przepisy wjazdowe. – Jest to sprzeczne zarówno z porozumieniem EOG, jak i prawami człowieka. W konsekwencji ludzie po prostu nie mogą wrócić do domu. Smorr mówi, że jest to problematyczne z punktu widzenia praworządności. Około 80 procent wydalonych cudzoziemców z Norwegii stanowią ludzie z dziesięciu krajów europejskich: na pierwszym miejscu znajduje się Polska z 500 zawróconymi z granicy osobami. Następnie Szwecja, Litwa, Rumunia, Łotwa i Estonia. Ci, którzy otrzymali zakaz przekroczenia granicy, byli wysyłani pierwszym lotem powrotnym lub musieli zatrzymać się w hotelu kwarantannowym w oczekiwaniu na lot powrotny. (Wykres narodowości wydalonych osób udostępniony przez NRK) – Ludzie są po prostu rutynowo wyrzucani, bez podania konkretnego powodu. To nawet nie jest proporcjonalne do potrzeby kontrolowania zakażeń przywożonych z podróży zagranicznych. Narzucona kwarantanna by wystarczyła – mówi Smorr. Krytykowany jest również nakaz zatrzymania w hotelu kwarantannowym tych, którzy oczekują na lot powrotny do kraju wydalenia. Od marca do grudnia ubiegłego roku na granicy zawrócono prawie 8 000 obcokrajowców, ale wtedy obywatele EOG mieli wyjątek, który został teraz usunięty. – Do kraju wpuszczane są tylko osoby, które są obywatelami Norwegii lub są zarejestrowane w Norwegii. Dotyczy to również wszystkich obywateli EOG, którzy odwiedzali swój kraj. To zwycięstwo minister sprawiedliwości Moniki Mæland (H). Mówi, że kwestia prawna została rozważona i podtrzymuje ścisłą interpretację rządu. – Ma to oczywiście poważne konsekwencje dla obywateli EOG, którzy są przyzwyczajeni do podróżowania tam i z powrotem. Ale zasady są jasno zakomunikowane i naturalnie oczekujemy, że każdy, kto wjeżdża i wyjeżdża z kraju, zapozna się z przepisami – mówiła Mæland. Prawniczka Lina K. Smorr uważa, że przepisy kontrolujące rozprzestrzenianie się koronawirusa w Norwegii naruszają prawa człowieka, kiedy ludzie są deportowani z kraju, w którym mieszkają. Nowy wymóg bycia rezydentem nie został jasno wyjaśniony przez rząd. Smorr zwraca uwagę, że inne agencje rządowe, w przeciwieństwie do Ministerstwa Sprawiedliwości i Urzędu ds. Cudzoziemców (UDI), uważają wielu pracowników migrujących jako rezydentów. – Kiedy ludzie otrzymują pocztę z urzędu skarbowego albo NAV do domu, to uważają, że są zarejestrowanymi mieszkańcami kraju. Smorr uważa, że trudno jest dostrzec, że bycie „rezydentem” zależy od tego, czy ktoś jest zarejestrowany z adresem pocztowym czy tylko kodem pocztowym w rejestrze ludności. Dodatkowo zasady wjazdu zmieniane są na tyle często, że trudno za nimi nadążyć, nawet prawnikom. Prawnik Kingi Mulawki, Farooq Ansari, mówi, że na przykład osoba, która nie mieszka w Norwegii, nie ma prawa do zasiłku dla bezrobotnych od NAV. – W takim razie nieuzasadnione jest twierdzenie, że dana osoba nie mieszka na kraju. Dodaje, że odmowa wjazdu do kraju jest całkowicie bezcelowa. Opracowane na podstawie artykułu Leifa Rune Lølanda Źródło: NRK Przeczytaj również: Deportacja po pogrzebie Wydaleni pracownicy i problemy drogowców Czy Norwegia łamie prawa człowieka? Prawnicy podnoszą alarm w sprawie wydaleń z Norwegii
Większość ludzi ani nie zarabia milionów, ani nie ma tak małej pensji, że muszą głodować. Więc jak właściwie wygląda całkiem zwyczajny dochód w Norwegii?Ragnhild Heyerdahlforeignworkers@ sobie całkiem zwyczajnego mężczyznę i całkiem zwyczajną kobietę. Oboje codziennie chodzą do pracy i otrzymują od pracodawcy wynagrodzenie. Nie zarabiają specjalnie dużo ani mało, ale tak przeciętnie. Normalne wynagrodzenie. Jak myślisz, ile zarabiają miesięcznie? Ile w zasadzie wynosi przeciętna pensja w Norwegii? Rzućmy okiem na statystyki z 2020 roku dotyczące miesięcznych wynagrodzeń brutto, tj. przed potrąceniem podatku. Przeczytaj również: Nieuczciwi pracodawcy stosują takie metody w celu wykorzystywania zagranicznych pracowników w NorwegiiPrzeciętna wypłataWedług Norweskiego Urzędu Statystycznego (SSB) przeciętne wynagrodzenie za pracę w pełnym wymiarze godzin wynosi 48 750 NOK miesięcznie. Mężczyźni zarabiają zwykle nieco więcej niż kobiety. Średnia pensja u mężczyzn wynosi 51 630 NOK, a u kobiet 45 190 NOK miesięcznie. Oczywiście, w zależności od zawodu i branży występują duże różnice. Gdy przeciętny kelner zarabia 29 850 NOK miesięcznie – średnia miesięczna pensja pośrednika finansowego wynosi 96 150 NOK. Na średnią wpływa także to, że niektórzy zarabiają dużo więcej niż inni, podnosząc tym wysokość przeciętnej pensji. Dlatego też warto się przyjrzeć paru liczbom ukazującym inne walory niż samo średnie wynagrodzenie. Inną miarą «zwykłej» pensji jest mediana zarobków. Jeśli uporządkujemy miesięczne pensje jedną po drugiej od najniższej do najwyższej, to w samym ich środku znajdziemy medianę wynagrodzenia. Mediana wynagrodzeń w 2020 roku wynosiła 44 150 NOK miesięcznie, czyli nieco poniżej przeciętnego wynagrodzenia. Mediana wynagrodzenia jest również niższa dla kobiet niż dla mężczyzn: 42 710 NOK dla kobiet i 45 580 NOK dla mężczyzn. Aktualności: W Norwegii płace minimalne dotyczą dziewięciu branżyArtykuł po angielsku: What is a regular salary in Norway? This is what the statistics tell us Artykuł po litewski: Koks yra įprastas darbo užmokestis Norvegijoje? Statistikos duomenysKobiety zarabiają mniejWysokie zarobki częściej widzimy u mężczyzn niż u kobiet. Wśród dziesięciu procent najlepiej płatnych zawodów, trzy na cztery stanowiska zajmują mężczyźni. Na tej samej zasadzie, w najgorzej płatnych zawodach znajdziemy większość kobiet. Spośród 121 zawodów, które zbadał Norweski Urząd Statystyczny, tylko w 16 kobiety mają wyższą medianę wynagrodzenia niż mężczyźni. Jeden z nich, to asystent szkolny. W ubiegłym roku kobiety miały tam medianę miesięcznych zarobków w wysokości 33 760 NOK, gdy mediana miesięcznej pensji mężczyzn wynosiła tam 30 690 NOK. Na drugim krańcu skali wynagrodzeń widzimy, że kobiety na kierowniczych stanowiskach finansowo-ekonomicznych o medianie miesięcznego wynagrodzenia wynoszącej 69 580 NOK – otrzymują o prawie 17 000 NOK mniej niż mężczyźni na podobnych stanowiskach. Średnio, mężczyźni otrzymują zdecydowanie więcej premii niż kobiety, a także więcej nieregularnych dodatków miesięcznych, pisze Norweski Urząd Statystyczny. Popatrz na to: Zagraniczni kierowcy wykonujący kabotaż w Norwegii powinni otrzymywać norweską płacę. Często sami o tym nie wiedząŚledź nas na Facebooku: FriFagbevegelse for foreign workersIle zarabiają szefowie?Według Norweskiego Urzędu Statystycznego średnia pensja kierownicza wynosi 71 270 NOK. W ubiegłym roku kierownicze stanowisko wysoko w hierarchii administracji publicznej (administracji państwowej, wojewódzkiej lub gminnej) niosło ze sobą przeciętną płacę wysokości 98 950 NOK miesięcznie. W porównaniu, stanowisko naczelnego dyrektora firmy dawało średnio 83 030 NOK. Jeśli przyjrzymy się bliżej różnym branżom, nie zaskoczy nas, że najwięcej zarabiają dyrektorzy sektora wydobyciu ropy i gazu, o średniej pensji 108 230 NOK miesięcznie. Menedżerowie w hotelach, restauracjach i handlu detalicznym zarabiają znacznie mniej. Przeciętny kierownik hotelu zarabia średnio 47 210 NOK, podczas gdy kierownik w handlu detalicznym zarabia średnio 51 360 Płace przyciągają migrantów zarobkowych z Europy Wschodniej do Norwegii. Dla Egle i Mindaugasa ważniejsze były inne aspektyTłumaczenie: Halina TheeWięcej wiadomości po polsku:Praca obciąża organizm: Oto, co musi zrobić pracodawca, aby zadbać o Twoje zdrowieWedług badań, 40 procent zwolnień chorobowych w Norwegii może wynikać z warunków i przeciążenia w pracy. Twój pracodawca jest odpowiedzialny za zapewnienie bezpiecznego i pewnego środowiska kierowców wytoczyło powództwo i zasądzono im odszkodowanie. Jednak Vlantana Norge składa apelacjęTuż przed początkiem lata, sąd pierwszej instancji skazał firmę transportową Vlantana Norge na zapłacenie 52 uprzednio zatrudnionym u nich kierowcom, odszkodowania wysokości 16,3 milionów koron norweskich. Teraz firma złożyła apelację i kierowcy muszą jeszcze poczekać na ewentualne o norweskim świecie pracy już dostępne po polskuIzaak, pracownik wynajęty, nie otrzymywał należnego mu wynagrodzenia. A w ten sposób dostał 14 koron więcej za godzinęW Norwegii, personel z agencji wynajmu pracowników ma być traktowany na równi z zatrudnionymi w przedsiębiorstwie, do którego są wynajęci. Równe traktowanie dało pracownikowi offshore, Isaacowi, 14 koron więcej za to jest układ zbiorowy pracy (tariffavtale)?Układ zbiorowy pracy to pisemna umowa między pracownikami zrzeszonymi w związkach zawodowych i albo organizacją pracodawców albo pojedynczym pracodawcą. Umowa zapewnia wszystkim pracownikom, których dotyczy układ zbiorowy, wspólny system płac i warunków pracy oraz inne warunki pracy.
Jaki jest najwyższy szczyt w Norwegii?Najwyższym szczytem w Norwegii jest Galdhøpiggen (2469 m MartaJaka jest największa rzeka w Norwegii?Największą rzeką w Norwegii jest Glomma 623 MartaJakie jest największe jezioro w Norwegii?czekamy na odpowiedź…Odpowiedź: Jaka jest potrawa narodowa?Narodową potrawą Norwegii jest Pizza Kasieńka Jakie Norwegia ma barwy narodowe?Barwy narodowe: czerwony biały i MartaJaki jest narodowy alkohol?Narodowym alkoholem jest MartaJakie jest zwierzę narodowe?czekamy na odpowiedź…Odpowiedź: Jaki jest sport narodowy?Narodowym sportem jest narciarstwo MartaZ jakimi krajami graniczy Norwegia?Norwegia graniczy z takimi krajami jak: Finlandia 727 km, Szwecja 1 619 km, Rosja 196 MartaJaka jest średnia wieku osób mieszkających w tym kraju?Średni wiek osób zamieszkujących ten kraj to 39,1 MartaIlu Polaków mieszka w Norwegii?Kraj ten zamieszkuje około 70 000 MartaJak daleko od Polski jest Norwegia?Warszawa – Oslo, odległość w linii prostej wynosi 1 104 MartaIle wynosi płaca minimalna?czekamy na odpowiedź…Odpowiedź: Jaka jest gęstość zaludnienia w Norwegii?Gęstość zaludnienia wynosi 17 osób na MartaJakie jest motto tego kraju?Motto kraju – „Zgodni i wierni aż do upadku Dovrefjell”.Odpowiedź: MartaJaką najwyższą temperaturę odnotowano w tym kraju?Najwyższa temperatura: 35,6 °C zmierzona została w MartaJaką najniższą temperaturę odnotowano w tym kraju?Najniższa temperatura: -51,4 °C zmierzona została w MartaMając ile lat można legalnie kupić alkohol?W kraju tym alkohol można kupić mając 18 lat. Alkohole powyżej 22% od 20 Marta15 przykładowych ciekawostek ze strony Niepodległość po rozwiązaniu unii ze Szwecja uzyskana została 7 czerwca 1905 Kraj ten jest 1,2 razy większy od Średnia temperatura wynosi w styczniu -4°C, w lipcu 17° Marta11. Większość sklepów jest zamkniętych w niedziele. Zakupy można robić w kioskach i na stacjach benzynowych13. Wino i likier można kupić jedynie w specjalnych punktach monopolowych zwanym Vinmonopolet (jest ich przeważnie 1-2 w każdym mieście).Autor: Turyst14. Kierowca zatrzymany za jazdę pod wpływem alkoholu trafia na 30 dni do więzienia, traci prawo jazdy oraz musi zapłacić 10 % swoich rocznych Turyst20. Do końca lat 80 transmisje telewizyjne boksu były całkowicie zakazane, gdyż uważano boks za sport Leif Erikson, norweski Wiking nieoficjalnie w 1003 roku jako pierwszy Europejczyk postawił nogę na kontynencie MR32. Na wyspie Svalbard jest więcej niedźwiedzi polarnych niż ludzi. Każdy mieszkaniec posiada Kasia37. W większości hipermarketów kasjerowi daje się banknoty, a drobne monety wrzuca się do specjalnego automatu przy kasie, który wydaje W Norwegii nie można kupić alkoholu w niedziele. Od poniedziałku do piątku sprzedawany jest do godziny 20, a w sobotę do Kara41. Nie można kupić telewizora, lub nawet DVD, jeżeli nie ma się opłaconego abonamentu Dali46. Trollstingen zwana Drogą Trolli jest jedną z najbardziej krętych dróg w Europie. Jadąc nią trzeba pokonać 11 serpentyn zakręcających pod kątem blisko 180 Wysokość wynagrodzenia jest jawne i każdy może w łatwy sposób sprawdzić ile Sognefjorden jest największym w Europie fiordem i drugim na świecie. Jego długość to 203 km a głębokość maksymalna 1308 GrzegorzAustralia i Oceania ciekawostki – część 2 Opublikowano: 10 kwietnia 2022Największym jeziorem w Australii i Oceanii jest jezioro Eyre w Australii (powierzchnia: 9 500 km²). Wszystkich 10 najwyższych budynków w Australii i Oceanii znajduje się w Australii. Najwyższy – Q1 Tower – ma 323 m komentarzyAzja ciekawostki – część 2 Opublikowano: 31 marca 2022Na 20 najwyższych obecnie budynków na świecie aż 17 wybudowano w Azji. Najwyższy pomnik na świecie – Statua Jedności (182 m) znajduje się w Indiach. Najstarszym miastem w Azji jest Damaszek, zamieszkały od ponad 11 000 komentarzyAmeryka Południowa ciekawostki – część 2 Opublikowano: 26 marca 2022Najwyższy na świecie wodospad – Salto Angel (979 m) – znajduje się w Wenezueli. W Brazylii, na plaży Copacabana, 31 grudnia 1994 roku zorganizowany został największy na świecie koncert sylwestrowy, który zgromadził 3 500 000 komentarzyAfryka ciekawostki – część 2 Opublikowano: 24 marca 2022W Republice Południowej Afryki znajduje się najgłębsza na świecie kopalnia – Mponeng Gold Mine (4 000 m głębokości). W Egipcie znajduje się największy basen na świecie – Citystars Sharm El Sheikh. Ma on powierzchnię 96 800 komentarzyWycieczka na Zanzibar – wybierz atrakcje dla aktywnych! Opublikowano: 1 czerwca 2021W ostatnich latach turyści pokochali Zanzibar: pocztówkowe plaże, lazurową wodę, luksusowe hotele, afrykański klimat i kulturę, dostępne od ręki świeże, tropikalne owoce i atmosferę miejsca. Życie na Zanzibarze płynie zgodnie z filozofią „pole pole”, czyli powolutku. Wakacje w tym miejscu będą zderzeniem europejskiej kultury pośpiechu i niecierpliwości, ze spokojnym i wyluzowanym podejściem lokalnych ciekawostki Opublikowano: 28 maja 2021W strefie euro znajduje się około 350 milionów Europejczyków. W obiegu jest ponad 1 450 miliardów euro (najwięcej na świecie spośród wszystkich walut). Od 2019 roku banknoty 500 euro nie są już komentarzy
ile ludzi jest w norwegii